Tak można by zapytać trawestując tekst znanej piosenki Danuty Rinn. Wielkie plakaty zapowiadają wydarzenie, jakim ma być w Głogówku „Artystyczna majówka”.
Miejsko - Gminny Ośrodek Kultury zaprasza w dniach 30 kwietnia – 2 maja br. Parku Rekreacyjnego przy Domu Kultury w Głogówku na dziewięć imprez. Trochę dziwi już na początku nazwa Park Rekreacyjny. Przecież wg Słownika Języka Polskiego PWN park to „duży ogród z alejkami i ścieżkami spacerowymi”, a miejsce, o którym mowa ani nie jest duże, ani nie jest ogrodem, a i ścieżki spacerowe są tylko dwie i to malutkie. Wydaje się, że poprzednia nazwa (plac rekreacyjny) była bardziej adekwatna.
Wydawałoby się, że dziewięć imprez w ciągu trzech dni to sporo, jednak po bliższym przyjrzeniu się okaże się, że to jednak bardzo mało. Aż pięć z nich to imprezy strażackie zorganizowane przez głogówecką Ochotniczą Straż Pożarną w ramach obchodów 150. rocznicy założenia jednostki. Piątkowy występ kabaretowy jest imprezą biletowaną (przy dość drogich biletach) i zapowiadaną plakatami już od dwóch miesięcy, a jej związek z „artystyczną majówką” jest dość wątpliwy. Pozostało zatem tylko trzy imprezy: kino letnie, prezentacje dzieci i młodzieży z kółek działających przy MGOK oraz zabawa. I chyba właśnie ta „zabawa taneczna przy zespole” będzie cieszyć się największym zainteresowaniem (o ile organizatorzy zapewnią dobrze zaopatrzony bufet!).
Reasumując majówka jest, ale jakoby jej nie było. Gdzie ci artyści na miarę czasów?
3.05.2010
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz