czwartek, 27 stycznia 2011

Znowu prokurator?

       W dzisiejszej NTO możemy przeczytać ciekawy artykuł o wyborach w Racławicach Śląskich. O wątpliwościach związanych z wyborem nowego sołtysa mówiło się już na drugi dzień (przynajmniej w Głogówku, w Racławicach pewnie w dniu wyborów). Zastanowiło mnie kilka rzeczy. Po pierwsze chęć burmistrza do skierowania sprawy do prokuratury - to nie pierwsza sprawa, gdy zatrudniany jest sąd, albo prokurator (żeby tylko wspomnieć pozwanie Tygodnika Prudnickiego w trybie wyborczym - przegrana burmistrza, czy też odzyskanie zamku - umorzenie w sprawie o nieprawidłowości podczas sprzedaży zamku i przegranie sprawy o odzyskanie zamku). Po drugie niezbyt etyczne (łagodnie mówiąc) wyznaczenie siebie na prowadzącego zebranie wyborcze w Racławicach, czyli wiosce, gdzie burmistrz przegrał wybory samorządowe. Po trzecie przewodniczącą komisji skrutacyjnej była osoba podległa burmistrzowi, co czyni sprawę także niezbyt transparentną. Po czwarte - zbieranie podpisów pod "kontrpetycją" też jest szyte grubymi nićmi, a wycofanie się dziesięciu osób ze swoich decyzji czyni to zbieranie podpisów śmiesznym i i przypominającym dawne manifestacje poparcia władzy  (np. po wydarzeniach radomskich w 1976r).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz