O "rewitalizacji" pisałem niejednokrotnie, więc dla mnie nie jest zdziwieniem, że to wszystko stanęło. Zastanawiam się jednak, kto beknie za taki stan rzeczy? Teraz będzie się szukać winnego w wykonawcy i ustawie o zamówieniach publicznych, ale...
ad. 1 gdzie przez ten cały czas byli ludzie burmistrza? czy nikt nie widział jak się pracuje? czy nikt nie widział jakie są opóźnienia? czy nikt nie widział jaką jakość ma ta kostka? (nawiasem mówiąc nie jest to kostka betonowa, jak raczył powiedzieć w RO rzecznik M. Wójcicka - Rosińska) itd. (reszta w artykule w TP)
ad. 2 faktycznie ustawa o zamówieniach publicznych mówi, że wybrać należy najtańszą firmę, ale jest jeszcze siw! I tu jest pole do manewru! (reszta w artykule w TP).
Tak więc, na kilka miesięcy mamy przesrane. Radziłbym władzom ogłosić jednoczesny przetarg na dokończenie Mickiewicza i rewitalizację Zamkowej. To żart! Zaznaczam, że to żart, żeby później nie było, że to ja wymyśliłem głupoty, a przecież na to monopol ma ktoś inny.
Zastanawiam się, czy kupcy i mieszkańcy ul. Mickiewicza nie mogliby podać władz miasta do sądu? Muszę nad tym pomyśleć i popytać prawników (ale takich, którzy znają aktualne przepisy prawa!). A co do mieszkańców: do sprawy bloku Spółdzielni Mieszkaniowej jeszcze powrócę!
Miejmy nadzieję, że spadnie śnieg i zakryje to brakoróbstwo, choć braku myślenia nie zakryje! Z drugiej strony, gdy spadnie śnieg, to nikt tą ulicą nie pójdzie, bo nie będzie widać dziur! Kupcy - nie wiem jak wam życzyć Wesołych Świąt, bo z pewnością dla Was nie będą one takie wesołe (oczywiście ze względów finansowych, po utracie zarobków).
Pan Bóg sprzyjał tej inwestycji jak mógł - w połowie grudnia temperatura wynosi 8 stopni (plus!!!) i nic nie zapowiada w najbliższym czasie wielkich mrozów. Czasu było więc co niemiara. Nie ma więc na co zwalić, a może wykonawca czekał na śnieg, by prace przeciągnąć do wiosny? Teoria wręcz spiskowa, ale coś w tym jest.
Jak w tym kawale, w którym Bóg mówi do narzekającego małego człowieczka: Ty daj mi szansę, Ty kup los! Podobnie u nas Bóg może powiedzieć: Ty daj mi szansę, Ty choć trochę myśl!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz